Sieć ADSL była jedną z najczęściej wykorzystywanych łączy abonenckich. Rozwijano ją już od 1992 roku, a jej ostatnia odmiana ujrzała światło dzienne w 2004 roku. Różne wersje modulacji oraz konieczne koszta były jednak powodem licznych sporów. Jakie problemy mogą wystąpić przy wdrażaniu sieci ADSL?
Wykorzystanie zwykłych, miedzianych kabli telefonicznych sprawiło, że sieć ADSL była dostępna dla tysięcy użytkowników, podłączonych do telefonii. Brak konieczności budowy od podstaw instalacji okablowania zmniejszył koszty po stronie operatora. Pomimo tego, że modyfikacja centrali, kadra specjalistów oraz zakupy sprzętu wiązała się z wydatkami, nie były one tak duże, jak w przypadku budowy sieci od podstaw. W porównaniu do instalacji światłowodów modemy ADSL były korzystnym wyborem, który gwarantował dostęp do szerokopasmowego internetu. Rozwiązanie to wciąż jest spotykane w bezprzewodowych routerach. Jednakże ich prędkość oraz przepustowość łącza jest znacznie większa, aniżeli miało to miejsce w poprzednich wersjach.
Na początku istnienia sieci pozostawało wiele kwestii, które nie były do końca wyjaśnione. Standard ADSL został zatwierdzony przez ANSI. Z kolei organizacja ETSI dodała aneks, odpowiadający europejskim wymaganiom. Rozwój asymetrycznej sieci następował stopniowo. Z tego powodu przyjęte standardy musiały ulegać rozszerzeniu wraz z pojawianiem się na rynku nowych usług. Jednym z głównych problemów, jaki mógł wystąpić w przypadku sieci ADSL, był wybór sposobu kodowania. System modulacji w modemach może bowiem przebiegać według techniki CAP lub DMT. Każda z nich ma swoje unikalne cechy i wiąże się z różnymi konsekwencjami.
Modulacja CAP została stworzona przez firmę AT&T oraz Paradyne. Pojawiła się ona jako pierwsza na rynku i szybko stała się powszechna w wielu modemach ADSL. Z kolei nowszy system DMT prędko zyskał poparcie ówczesnych potentatów takich jak Ericsson. Z uwagi na to, że nie był na początku zatwierdzonym standardem, nie był tak powszechny jak CAP. Dodatkowo cechowała go znacznie wyższa cena. Jego zaletą zaś była możliwość przesyłania danych z jeszcze większą prędkością i lepszą odpornością na szumy. Dodatkowo należy wspomnieć, że z DMT korzystała również technologia RADSL, odpowiedzialna za optymalizację prędkości transmisji danych do długości łącza i innych warunków zewnętrznych. Modulacja CAP była zaś stosowana w pierwszych w systemach DSL, w tym sieciach ADSL. Z czasem jednak została ona wyparta przez technologię DMT.